Po długiej przerwie spowodowanej wieloma sprawami (choroba, Święta...) wracam do tworzenia kartek :) Moim pierwszym wyzwaniem w tym roku były zaproszenia Komunijne, które mi się niezwykle ciężko tworzyło bo materiał jakim jest gaza jest dosyć... trudny do rozgryzienia :D Ale dałam radę, jako tako :) Brakowało mi też materiałów bo starałam się aby zaproszenia były w miarę nie drogie, ale zrobiłam co mogłam aby było jak najlepiej :)
Zamierzam też brać udział w kilku wyzwaniach :) I uporczywie szukam pracy w Krakowie... ciężko, ciężko... moim plusem chyba jest to, że z każdej dziedziny wiem po trochę i staram się zawsze być na bieżąco, no i nie zależy mi na wysokich zarobkach, po prostu nie chcę ciągle siedzieć w domu, bo mimo że mam sporo czasu dla siebie i dla swojego hobby to brakuje mi świeżego powietrza :D (zwłaszcza, że mam okno tak uszczelnione, że nie da się go otworzyć...)
Miłego dnia :)
A i nadrobię Wasze wszystkie cudowne prace!